„We have fun together
fun is forever
lets dance together
we are sisters and brothers”
Stambuł 23-27 Maja 2022r
Jedna z kilku powstałych na wyjeździe do Stambułu, rymowanek dotyczących wspólnej zabawy powstałych w zespołach międzynarodowych, stworzona przez osoby na rożnych poziomach znajomości języka angielskiego.
Turcja to kolejny i ostatni już kraj, związany z projektem „We have fun together” realizowanym w ramach projektu Erasmus+ przez Szkołę Podstawową w Kupnie. Projektu, który łączy ludzi różnych narodowości z różnych środowisk – wielkich miast i małych wsi, pozwala na zawiązanie niesamowitych znajomości i przyjaźni, pokazuje inne zakątki świata, transformuje świadomość i poszerza sposób patrzenia na rzeczywistość.
Stambuł już z okien samolotu pokazał nam jak wielkim jest miastem ( pod względem obszaru i liczby ludności), ale dopiero podczas przejazdów przez miasto w praktyce codzienności poczuliśmy tę wielkość poprzez: korki, korki, korki, samochody, samochody, samochody, ludzie, ludzie, ludzie…… beton, beton, beton…. doceniliśmy polską zieleń i trawę pod stopami:).
Stambuł – największe i najludniejsze miasto w Turcji oraz jej centrum kulturalne, handlowe i finansowe. Rozciąga się po obu stronach cieśniny morskiej Bosfor, od północnego wybrzeża morza Marmara do południowego wybrzeża Morza Czarnego.
Miejsce naszego pobytu to Tuzla, położona na przedmieściach Stambułu, po azjatyckiej stronie miasta. Należy do Metropolii Stambulskiej. W czasach Imperium Osmańskiego mieszkańcy zajmowali się rybołówstwem i uprawą roli. Byli to głównie Grecy. W 1923 doszło do wymiany ludności na turecką.
W szkole Tuzla Tezer Taskiran Ortaokulu zostaliśmy przywitani przez dyrektora, nauczycieli i uczniów. Dla biorących udział w projekcie przygotowano występy taneczne, wokalne i muzyczne z wykorzystaniem tradycyjnych strojów oraz instrumentów z kręgu kultury tureckiej.
Wieczorem wzięliśmy udział w koncercie tradycyjnej muzyki tureckiej w Filharmonii z udziałem przedstawicieli miejscowych władz i działaczy kultury.
Kolejnego dnia zwiedziliśmy szkołę. Szkoła ta liczy ponad 1000 uczniów, uczy w niej 70 nauczycieli, w klasach uczy się przeważnie ponad 30 uczniów. Korytarze i klasy szkolne, podobnie jak u nas, przystrojone są w prace uczniów, wyeksponowane są postacie ważne dla tamtejszej kultury. Uczniowie zdobywają wiedzę z poszczególnych przedmiotów, naszą uwagę zwrócił fakt dużo większej liczby godzin z języka angielskiego, w niektórych oddziałach jest to nawet jedenaście godzin tygodniowo. Uczniowie cieszą się z nowo wybudowanej dużej sali gimnastycznej, ponieważ boisko to do tej pory stanowił wydzielony, wyasfaltowany fragment podwórka szkolnego.
Bardzo urokliwy zakątek stanowi ogród przyszkolny z drzewami sosny, morwy, a także nasadzeniami z winorośli i kaktusowatych roślin jak również smacznych truskawek, sałaty i innych warzyw. Wybudowany tam domek na „kurzej łapce” to miejsce w którym uczniowie mają między innymi zajęcia z przedmiotów artystycznych.
Nasza grupa została zaproszona do Urzędu Miasta na spotkanie z przedstawicielem Burmistrza.
Kolejne, bardzo intensywne dni, w marszu i przy pięknej słonecznej pogodzie pozwoliły nam
poznać codzienne życie mieszkańców Stambułu, jak i wejść w nastrój i klimat odmiennej od naszej, kultury Wschodu.
W krajobrazie miasta zwracają uwagę bardzo liczne meczety z wysokimi minaretami i wydobywające się z megafonów śpiewy o określonych porach, słyszalne w każdym zakamarku miasta.
Podczas naszego pobytu mieliśmy możliwość zwiedzić ciekawe miejsca, cenne zabytki posmakować regionalnych potraw, których smak i nastrój spożywania posiłków pozostanie z nami na zawsze.
Hagia Sophia – meczet w Stambule, a w przeszłości kolejno świątynia chrześcijańska, meczet i muzeum. Uważana za najważniejsze dzieło architektury bizantyńskiej. Pierwotny budynek powstał jako kościół Mądrości Bożej.
Prince Islands – Wyspy Książęce
Jest ich 9. Jedna prywatna, a niektóre niezamieszkałe. Oddalone są tylko 30 kilometrów od Stambułu, można się tam dostać wyłącznie promem.
To jedno z nielicznych miejsc, w których nie uświadczymy samochodów, skuterów i motocykli prykających śmierdzącymi spalinami. Na wszystkich wyspach jest bezwzględny zakaz poruszania się pojazdami spalinowymi. Czy ktoś tego chce lub nie. Oczywiście spotkać można co jakiś czas samochód. Ale na pewno nie będzie to prywatny pojazd. Z reguły są to karetki, radiowozy i sprzęt ciężki potrzebny do wykonywania prac budowlanych. Pozostałe pojazdy to konie z dorożkami, rowery oraz elektryczne skutery.
Nasz wzrok na każdym kroku przyciągała niezwykła architektura pięknych willi z początku XX wieku.
Dworzec kolejowy Sirkeci to dawna główna stacja kolejowa Kolei Państwowych Republiki Turcji (TCDD), zlokalizowana w w dystrykcie Fatih, po europejskiej stronie Stambułu. To tutaj w XIX i XX wieku swoją trasę kończył legendarny Orient Express. Dworzec pełnił funkcję bramy Stambułu do Europy.
Park Gulhane to historyczny park miejski w dzielnicy Eminonu, przylega do terenu Pałacu Topkapi. W południowym wejściu do parku znajduje się jedna z większych bram pałacu. Jest to najstarszy i jeden z najbardziej rozległych parków publicznych w Stambule.
Topkapi Sarayi pałac – rezydencja sułtanów przez ponad 380 lat, od 1453 roku. Ostatnim używającym pałacu sułtanem był Mahmud II (do 1839 roku).
W pałacu Topkapi znajduje się harem – były to pomieszczenia mieszkalne sułtańskiej rodziny. Na czele haremu stała matka panującego sułtana. Zgodnie z prawem islamskim, sułtan mógł mieć cztery żony. Jeśli chodzi o konkubiny, islam zezwalał, aby mężczyzna miał ich tyle, ile może utrzymać. Harem składa się z kilkuset komnat, ale udostępnione do zwiedzania jest tylko kilkanaście.
Obecnie Topkapi jest głównym obok Hagia Sophia punktem wycieczek do Stambułu.
Ortakoy to popularny obszar w Stambule, zlokalizowany w dzielnicy Besiktas, nad europejskim brzegiem cieśniny Bosfor. Dzielnica ta, to popularne centrum życia towarzyskiego, z wieloma kawiarniami, restauracjami, sklepami, a także straganami. Symbolem i ikoną dzielnicy jest meczet Ortaköy.
Pałac Dolmabahce zbudowany nad europejskim brzegiem Bosforu, stanowi symbol ostatniego wzlotu Imperium Osmańskiego, a jednocześnie wskazuje na silną inspirację zachodnią architekturą wśród XIX-wiecznych sułtanów. Podczas gdy przez 380 lat osmańscy władcy świetnie czuli się w orientalnych wnętrzach Pałacu Topkapi, panujący w latach 1823 – 1861 sułtan Abdulmecid I postanowił przenieść siedzibę władców do nowej rezydencji w stylu barokowym, będącej pierwszą tego rodzaju budowlą w Stambule. Sułtan marzył o luksusach i wygodach, które były standardem w europejskich pałacach, uznając wnętrza Topkapi przestarzałe.
Wieża Galata do której doszliśmy po przejściu od Placu Taksim ulicą Istiklal Caddesi (po polsku Aleja Niepodległości), to jedna z najbardziej charakterystycznych budowli Stambułu. Przyjmuje się, że wieża została zbudowana w 1384 jako Wieża Chrystusa, stanowiąc część ówczesnej fortyfikacji. Na przestrzeni wieków pełniła ona różnorodne funkcje, m. in. bazę dla oddziału janczarów, czy szesnastowieczne więzienie. Pożary, sztormy, trzęsienia ziemi oraz walki przez wieki wpływały na liczne uszkodzenia budowli, która następnie była systematycznie odbudowywana.
Spice Bazaar – bazar przypraw jest to jeden z najstarszych zadaszonych bazarów w Stambule. Na tym bazarze, który słynie z zielarzy, oprócz produktów odpowiednich dla starej tradycji, takich jak naturalne leki, przyprawy, nasiona kwiatów, rzadkie korzenie roślin i muszle, sprzedawane są suszone orzechy, produkty garmażeryjne i różne artykuły spożywcze. Bazar korzenny jest otwarty również w niedziele. Działa od 1660 roku.
Również i my zaopatrzyliśmy w niezwykłe smaki tureckich przypraw.
Grand Bazaar – Wielki Bazar zaczął powstawać w 1455 roku na polecenie sułtana osmańskiego Mahmeda II Zdobywcy. Przez kolejne prawie 300 lat bazar ciągle się powiększał, aż w końcu w 1730 roku uzyskał ostateczny kształt. Wiele razy go odbudowywano ze względu na trzęsienia ziemi i pożary. Targowisko zajmuje powierzchnię 30 hektarów, na której znajduje się ponad 3 tysiące sklepów. Niektóre źródła podają, że liczba ta przekracza 4 tysiące. Do bazaru prowadzą 22 bramy, w środku oprócz sklepów znajdują się restauracje i kawiarnie, a nawet 4 fontanny. Sprzedawcy oferują właściwie wszystko. Począwszy od biżuterii, antyków i dywanów, przez odzież i wyroby skórzane, na przyprawach i milionach pamiątek kończąc. W labiryncie ponad 60 handlowych uliczek pracuje ok. 25 tysięcy osób. Dziennie przez bazar przewija się od 250 do 400 tysięcy osób!
Na koniec naszego pobytu odbyło się karaoke party – odśpiewaliśmy piosenkę projektu, tekst i muzyka powstała podczas ostatniego spotkania. Muzyczna aranżacja z wykorzystaniem instrumentów tworzonych przez uczniów i nauczycieli z recyklingowanych materiałów.
Spotkanie w Stambule jak i poprzednie które, odbyły się w tym projekcie – w Polsce, Bułgarii i Rumunii na pewno długo zostaną w naszej pamięci. Udało się nam w pełni pozyskać założenia programu Ersamusa. Uczestnicy, mogli zrozumieć różnorodność Europy, zobaczyć, że każdy kraj europejski to ten sam a zarazem inny rodzaj kultury. Przyjaźń która połączyła nasze szkoły zapewne będzie owocować jeszcze w różnych wspólnych przedsięwzięciach.
Zdjęcia możecie oglądać tutaj
Ewa Tyburczy – Zagroba